Koniec roku to czas, kiedy zazwyczaj siadamy z kartką i długopisem robiąc swoiste bilanse, podsumowując minione dwanaście miesięcy, robiąc podsumowanie zysków i strat. Nowy rok to też czas nadziei- myślimy o tym, co też przyniesie ten nadchodzący rok, dwanaście nowych miesięcy, które na razie pozostają czystą kartą w kalendarzu. Chyba nie ma osoby, która choć raz nie sporządziłaby postanowień noworocznych. A wypisujemy w nich same idealne plany i wymagania- że schudniemy dziesięć kilo, że zapiszemy się na siłownię, przeczytamy choć jedną książkę w miesiącu, znajdziemy fajną pracę, dostaniemy podwyżkę, umówimy się z przystojnym chłopakiem, który od dawna nam się podoba. I na sporządzeniu listy zazwyczaj się kończy, bo nie mamy już ochoty wprowadzać na raz tylu zmian.
Postanowienia noworoczne? Zadbaj o swój związek! To często nagłówek kolorowych pism kobiecych w grudniu. Czy jest on przesadzony? Chyba nie- dbanie o naszego partnera lub partnerkę powinno być przez cały rok naszym priorytetem. Pozostawanie w zdrowej relacji, w której dwoje ludzi szanuje się nawzajem, szanuje swoje zdanie, rozumie odmienny punkt widzenia powinno być naszym celem każdego dnia, a nie tylko noworocznym postanowieniem, że od stycznia się za to porządnie weźmiemy. Bycie w związku niejednokrotnie wymaga od nas poświęcenia, energii na rzeczy, których nie chce nam się robić, ale naszemu partnerowi na tym zależy. Jeśli ktoś jest dla nas naprawdę ważny, musimy nauczyć się go słuchać i odpowiadać na jego potrzeby, działa to oczywiście w obie strony.
Nowy rok to oczywiście fantastyczny czas, aby szczególnie przyłożyć się do stworzenia zdrowej relacji z partnerem, opartej na uczciwości, miłości, zrozumieniu i byciu wobec siebie lojalnym. Dwoje ludzi o różnych charakterach i z różnych środowisk na pewno spotka wiele trudności na wspólnej drodze życia, ale dzięki miłości i zrozumieniu powinni poradzić sobie z byciem razem. Spójrzmy na naszych rodziców i na dziadków- wiele z tych związków przetrwało dziesiątki lat, my też mamy na to szansę.

toysboard.pl

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here