Wiele słyszy się o ekscesach we współczesnej szkole. Prasa, radio, telewizja wielokrotnie biją na alarm, że w polskich szkołach z roku na rok coraz gorzej się dzieje. Czy rzeczywiście dzisiejsze szkoły to skupiska nieokrzesanych, zdegenerowanych młodych ludzi? Czy nie zostało już nic z dawnych modeli zachowania i misji szkolnictwa? Oczywiście ciężko odpowiedzieć jednoznacznie na te pytania. Udzielenie odpowiedzi wymaga głębokiej analizy środowiska szkolnego oraz zapoznania się z problematyką dzisiejszej młodzieży i specyfiką pracy z nią. Można jednak powiedzieć, że prawdą jest, że polska szkoła przeszła przeobrażenie. Nie było one spowodowane niczym innym jak tylko rewolucją obyczajową, która rozgrywa się przecież na przestrzeni wielu lat. To, co kiedyś było nie do pomyślenia, dzisiaj jest nikogo nie dziwiącą normą. Ale nie można stwierdzić, że wszystkie szkoły są tylko fabrykami nie do końca wykształconych chuliganów. Są przecież szkoły, które pozostały wierne tradycji, zwalczają agresje i przekazują wiedzę młodym ludziom.