Początki muzyki metalowej sięgają połowy dwudziestego wieku, kiedy pierwsi artyści tworzyli piosenki na temat piekła, śmierci, zła i mordu. Wówczas faktycznie był to gatunek muzyki, który niewielu przypadał do gustu, a ci, którzy wybierali właśnie jego często posuwali się do mordu, satanizmu i innych form zła. Dlatego właśnie opinie na temat metalu są, zwłaszcza wśród starszych pokoleń, takie, że metal to zło, że stajemy się od tego agresywni, że kiedyś możemy stracić nad sobą panowanie pod wpływem impulsu, jeśli będziemy tego słuchać. Mają rację, ale tylko w odniesieniu do muzyki z początków gatunku. Na przestrzeni lat zaczęto zakładać zespoły grające na wiele innych tematów. Jednym z pierwszych takich zespołów jest znana wszystkim Metallica, która, ze względu na ówczesną oryginalność tematyki swoich utworów zyskała ogromną sławę i popularność. Obecnie zespoły grające o piekle, złu i tego typu rzeczach stanowią jedynie ułamek wszystkich istniejących. Dzisiaj powstają tysiące piosenek metalowych o wojnie, miłości, legendach, mitologii bądź po prostu wysławiających metalową muzykę. Słuchanie takiej muzyki jest sposobem na rozładowanie agresji gromadzącej się w nas mimowolnie, jest sposobem na odprężenie poprzez skupienie myśli na ostrych dźwiękach gitary, łagodnych, stanowiących zazwyczaj tło piosenki dźwięków keyboardu, rytmicznych, ustalających tempo utworu brzmieniach perkusji i basu. Jeśli się wsłuchać w muzykę metalową, jeśli otworzyć się na wrażenia i emocje, które muzycy starają się w nas wywołać lub nam przekazać w swoich piosenkach, można odnaleźć głębię tego gatunku sięgającą o wiele dalej niż płytkie, proste zło pierwszych utworów metalowych.