Jest wiele mitów na temat tego, kiedy można, a kiedy nie powinno się farbować włosów. Wiele osób w te porady wierzy, chociaż nie zawsze warto im ślepo ufać. Sprawdźmy więc, kiedy faktycznie nie powinno się farbować włosów i lepiej przełożyć ten zabieg na późniejszy termin.
Mity odnośnie farbowania
O farbowaniu włosów można usłyszeć wiele różnych mitów. Jednym z nich jest zakaz stosowania koloryzacji włosów podczas menstruacji czy ciąży. Żaden naukowiec nie udowodnił jednak, że w jakikolwiek sposób farbowanie włosów w tym okresie wpływa niekorzystnie na organizm, czy powoduje niepożądane efekty kolorystyczne na włosach. Są to opinie samych kobiet, wśród których też panuje różne zdanie na ten temat. Jedynie w trakcie ciąży warto unikać farbowania, ponieważ samo wdychanie oparów farby do włosów może dla ciężarnej nie być korzystne. Można również wybierać farby oparte na naturalnych składnikach lub takie, które spłukują się po jakimś czasie. Przez włosy szkodliwe substancje takie jak amoniak czy woda utleniona na pewno nie przedostaną się do organizmu. Prawdą jest natomiast to, że jaśniejszą farbą nie da się rozjaśnić włosów wcześniej farbowanych na ciemniejszy odcień. W takim wypadku konieczna będzie dekoloryzacja, która ściągnie kolor. W innym wypadku możemy przeżyć spore zdziwienie, kiedy po farbowaniu włosów nie zobaczymy na nich żadnego efektu rozjaśnienia.
Antybiotyk i farbowanie włosów
Sprzeczne opinie dotyczą również farbowania włosów, kiedy przyjmujemy antybiotyk. Jak wiadomo, zarówno leki, jak i farby do włosów to substancje chemiczne, które mogą wchodzić ze sobą w interakcje. Antybiotyki mogą również powodować niepożądane efekty i ich śladowe ilości przenikają do struktury włosa. Podczas przyjmowania antybiotyków samo farbowanie czy rozjaśnianie włosów jest bezpieczne, jednak nie da się do końca przewidzieć efektu końcowego zabiegu. Farba może bowiem niedokładnie pokryć włosy, można też uzyskać nie do końca pożądany odcień. Wiele zależy jednak od rodzaju antybiotyku i stosowanej w nim substancji czynnej – brakuje jednak badań odnośnie tego, jakie efekty daje połączenie farby do włosów z konkretnymi substancjami zawartymi w lekach.
Farbować czy nie?
Antybiotyk i farbowanie włosów czy inne sprzeczne informacje na temat zabiegu to opinie z którymi spotkała się chyba każda kobieta. Oczywiście są sytuacje, podczas których można przełożyć koloryzację na inny termin. Dla własnego spokoju w terminie menstruacji czy przyjmowania antybiotyku można zrezygnować z farbowania. Jeśli zrobimy to za kilka dni, raczej nic się nie stanie. Gorzej w przypadku ciąży, ponieważ wtedy z farbowania należałoby zrezygnować na okres 9 miesięcy. Nie brakuje jednak kobiet, które bez względu na stan zdrowia czy przyjmowane leki farbują włosy, nie przejmując się opiniami innych. Nie zauważają żadnych innych efektów kolorystycznych, dlatego do wszystkich opinii warto podchodzić z dystansem. Każdy organizm jest bowiem inny i odmiennie reaguje na koloryzację. W końcu możemy uzyskać niepożądany efekt nawet wtedy, gdy nie ma żadnych przeciwwskazań do farbowania.
