Jak nauczyć się oszczędności i nie pozwolić na to, by nasz portfel wpadł w anoreksję?
Nieważne ile zarabiasz, ważne jest to, że ty też możesz oszczędzać pieniądze bez względu na sytuację finansową, w której obecnie się znajdujesz. To, ile zostanie w naszym portalu zależy wyłącznie od nas. Pamiętajmy, że każe postanowienie wymaga od nas dyscypliny i systematyczności. Bez tego cała praca pójdzie na marne, a nasz portfel zamiast przybierać na wadze wpadnie w anoreksję, niestety. Jak nauczyć się oszczędności skoro dookoła tyle pokus? Po pierwsze należy przejąć kontrolę nad pieniędzmi i nie pozwolić im na bezmyślne wyfruwanie z naszego portfela. Kolejna ważna sprawa to nic innego jak szukanie oszczędności w codziennym życiu, tak zwana redukcja wydatków bieżących i nieuleganie pokusom. Jak nie ulegać pokusom skoro „wszędzie dookoła czyha pokusa goła”? Oto kilka propozycji:
1. Idziesz na zakupy, najedz się, abyś nie musiał konsumować czegoś, na co tak naprawdę masz średnio ochotę (np. dodatkowych frytów za 5 zł). Zakładając, że większe zakupy robisz raz na tydzień, i że za każdym razem pochłaniasz pakę smażonych ziemniaków za 5 zeta, łatwo policzyć, że miesięcznie jesteś w plecy 20zł.
2. Przerzuć się z kąpieli na prysznice. Kąpiel zafunduj sobie raz w tygodniu; spraw by stała się ona synonimem luksusu, czymś w rodzaju domowego spa ( pozostałe 6 dni w tygodniu zdecydowanie prysznic, czyli szybko tanio i przyjemnie).
3. Częściej wybieraj własne nogi, rower. Nie zawsze musisz jechać autem.
Ponadto:
1. Postaraj się wszelkie „drobniaki”, które często zawadzają w portfelu, wrzucać do waszej wspólnej, rodzinnej skarbonki –wierz mi, są tacy, którzy na takim pozbywaniu się zawadzających groszy są w stanie uzbierać całkiem sporą sumę, która przydaje się, np. na wakacyjne wojaże.
2. Jeśli masz konto w banku, a masz je na pewno, włącz opcję „ zamrażania”, tzn. pewną sumę z miesięcznych dochodów ( 50zł, 100zł, 200 zł) regularnie pozostawiaj na koncie, czyli „zamrażaj” bez możliwości wypłaty.
3. Spisuj stan liczników ( na początku i na końcu miesiąca), aby przekonać się czy zakręcanie wody przy myciu garów lub wyłączanie światła po wyjściu z pokoju się opłaca.
4. Zbieraj paragony; przeliczaj, analizuj i weryfikuj listy zakupów ( może nadal kupujesz coś, co tak naprawdę jest ci niepotrzebne).
5. I co najważniejsze, pamiętaj, że mieć nie oznacza być.
