Dzięki członkostwu w Unii Europejskiej nasz kraj może liczyć nie tylko na dotacje z unijnego budżetu, ale także na fundusze norweskie. W ramach aktualnej edycji programu pomocowego Polska ma otrzymać w sumie 809,3 mln euro od Norwegii, Islandii i Liechtensteinu na inwestycje związane m.in. z rozwojem przedsiębiorczości, edukacji, ochrony zdrowia i środowiska. Na czym dokładnie polega ta pomoc finansowa i kto może z niej skorzystać?
To warto wiedzieć o funduszach norweskich
Każdy doskonale zna dotacje europejskie i zapewne może bez trudu wskazać przynajmniej jedną inwestycję w swojej okolicy, która dzięki nim została zrealizowana. Warto jednak wiedzieć, że za niektórymi projektami stoją dotacje norweskie. Przykładem są niedawne remonty Sukiennic w Krakowie czy Starej Pomarańczarni w warszawskich Łazienkach, które częściowo zostały sfinansowane właśnie ze środków otrzymanych w ramach Norweskiego Mechanizmu Finansowego i Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego (EOG). Ta długa nazwa dotyczy programu pomocowego oferowanego przez Norwegię, Islandię i Liechtenstein, czyli 3 państwa, które nie są członkami UE, lecz należą do EOG. W zamian za tę pomoc mogą one korzystać z dostępu do wewnętrznego rynku wspólnotowego. Aktualnie realizowana jest już III edycja tego programu, której łączny budżet na lata 2014-2021 wynosi 2,8 mld euro, z czego ponad 809 mln euro przypada dla Polski.
Obszary finansowania, czyli na co idą środki norweskie
Najważniejszym celem pomocy jest wyrównywanie różnic ekonomicznych i społecznych na terenie EOG, dlatego środki trafiają głównie do słabiej rozwiniętych krajów Europy Środkowo-Wschodniej, a także Hiszpanii, Portugalii i Grecji. W przypadku Polski w ramach aktualnej edycji przewidziano 12 głównych obszarów (programów) finansowania, na które zaplanowano już konkretne budżety. Najważniejsze z nich to:
1. Innowacyjność – 85 mln euro
2. Rozwój lokalny – 100 mln euro
3. Nauka – 110 mln euro
4. Edukacja – 20 mln euro
5. Środowisko – 140 mln euro
6. Kultura – 75 mln euro
7. Zdrowie – 20 mln euro
8. Sprawiedliwość – 70 mln euro
9. Sprawy wewnętrzne – 20 mln euro
Dla kogo dostępne są fundusze norweskie i jak je uzyskać?
Projekty norweskie dotyczą różnych dziedzin, dlatego też beneficjentami środków mogą być samorządy, organizacje rządowe i pozarządowe, przedsiębiorstwa, szkoły, instytucje kultury, zakłady opieki zdrowotnej i wiele innych. Większość dotacji uruchamiana jest w trybie konkursowym, więc aby z nich skorzystać, w pierwszej kolejności należy śledzić informacje na temat naborów wniosków. Następnie należy opracować koncepcję projektu w taki sposób, by odpowiadała wymaganiom finansowania. Zwykle konieczne jest także znalezienie partnera z Norwegii bądź Islandii, z którym projekt będzie realizowany. Na wszystkich etapach przydatna okazuje się pomoc firm zajmujących się profesjonalnie pozyskiwaniem dotacji, które potem pomagają również w zakresie rozliczania projektu. Więcej na temat całej procedury wnioskowania oraz ewentualnego wsparcia w tym zakresie można przeczytać tutaj.
Jak zorganizowana jest dystrybucja funduszy norweskich w Polsce?
Istotnym celem pomocy oferowanej w ramach Norweskiego Mechanizmu Finansowego i Mechanizmu Finansowego EOG jest zacieśnianie współpracy dwustronnej między krajami oferującymi środki oraz krajami, które z nich korzystają. Z tego względu znaczna część projektów realizowana jest wspólnie przez podmioty z Polski i podmioty pochodzące z krajów-darczyńców.
Właśnie dlatego każdy z programów zarządzany jest przez oddzielnego operatora ze strony polskiej i ma przypisanego własnego partnera programu z Norwegii. Przykładowo, polskim operatorem programu Innowacyjność jest Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości, a partnerem norweskim państwowa firma zajmująca się promocją handlu, turystyki i innowacji – Innovation Norway. Z kolei nabór wniosków na dofinansowanie projektów norweskich w ramach programu środowiskowego organizowany jest przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przy współpracy z 3 norweskimi instytucjami.
Jak nie przegapić naborów wniosków?
Taka forma dystrybucji środków wydaje się dość skomplikowana z punktu widzenia ich potencjalnych beneficjentów. Dodatkową trudność sprawiają różne terminy uruchamiania poszczególnych programów, a więc i naborów wniosków (wiosną 2019 roku ruszyły np. dwa programy związane z edukacją oraz rozwojem lokalnym). W praktyce więc wiele podmiotów nie ma świadomości o możliwościach pozyskania funduszy norweskich, ponieważ informacje na ten temat po prostu umykają ich uwadze. Pełną i aktualną wiedzę na ten temat mają firmy profesjonalnie zajmujące się pozyskiwaniem dotacji, a także Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, które jest głównym organem nadzorującym wdrażanie funduszy w Polsce. Warto korzystać z tych źródeł informacji, by zwiększyć swoje szanse na pozyskanie środków na różne projekty. Tym bardziej że dotacja norweska może być ciekawą alternatywą dla funduszy z UE, które w bieżącej perspektywie na lata 2014-2020 są już w dużej części rozdysponowane.