Na rynku dostępne są różne rodzaje funduszy inwestycyjnych. Niektóre wykazują niskie ryzyko i potencjał zysku zbliżony do lokat terminowych, czy obligacji skarbowych. Są jednak i takie, których jednostki mogą zmienić swoją wartość nawet o kilkadziesiąt procent w skali roku.
Działające w Polsce towarzystwa funduszy inwestycyjnych oferują łącznie blisko 1000 produktów, różniących się wyceną, konstrukcją prawną, polityką inwestycyjną, czy też ryzykiem i potencjałem zysku. Tak szeroka i zróżnicowana oferta oznacza dla inwestorów oczywiste korzyści, ale z drugiej strony, może utrudnić im wybór odpowiedniego dla siebie rozwiązania. Jakie konkretnie rodzaje funduszy mają do dyspozycji i w jakich przypadkach sprawdzą się poszczególne z nich?
Rodzaje funduszy inwestycyjnych – podział ze względu na zawartość portfela
Jednym z dwóch podstawowych kryteriów podziału funduszy jest skład ich portfela inwestycyjnego. W ramach tego sposobu klasyfikacji wyróżnia się przede wszystkim fundusze: akcyjne, mieszane oraz obligacyjne.
Spośród wymienionych produktów, najniższym ryzykiem i jednocześnie najmniejszym potencjałem zysku odznaczają się fundusze obligacji, które mogą lokować środki w obligacjach Skarbu Państwa, ale również gmin, banków, czy innych dużych przedsiębiorstw. Po przeciwnej stronie są fundusze akcyjne, które inwestują pieniądze głównie w akcje spółek giełdowych, a co za tym idzie, w skali roku mogą wypracować zysk lub stratę w wysokości nawet kilkudziesięciu procent.
Najbardziej różnorodną kategorię funduszy inwestycyjnych stanowią fundusze mieszane, które mogą nabywać zarówno akcje, jak i obligacje. Ponieważ udział tych aktywów w portfelu zależy od polityki danego funduszu, produkty z tej grupy potrafią bardzo różnić się pod względem poziomu ryzyka i potencjału zysku.
Bogaty wybór różnego typu funduszy inwestycyjnych jest dostępny między innymi w ofercie PKO TFI. Z jej szczegółami można zapoznać się pod adresem: https://www.pkotfi.pl/fundusze-inwestycyjne/.
Fundusze inwestycyjne – rodzaje wyróżniane ze względu na konstrukcję prawną
Fundusze inwestycyjne można również sklasyfikować ze względu na formę uczestnictwa, czyli inaczej mówiąc – konstrukcję prawną. W tym wypadku wyróżnia się tylko dwa ich rodzaje: fundusze inwestycyjne otwarte (FIO) oraz fundusze inwestycyjne zamknięte (FIZ).
Fundusze otwarte są przeznaczone dla szerokiego grona inwestorów, zarówno początkujących, jak i tych bardziej doświadczonych. Mają proste zasady działania i niski próg wejścia w inwestycję – minimalna wpłata wynosi często 50 lub 100 zł. Ponadto, w każdym dniu roboczym przeprowadza się wycenę jednostek FIO, jak również daje możliwość ich nabywania i sprzedawania. Mowa tu zatem o formie inwestycji, którą można szybko otworzyć lub zamknąć, a także łatwo na bieżąco kontrolować.
Fundusze zamknięte odznaczają się niższą płynnością i dość skomplikowaną konstrukcją, dlatego sprawdzają się głównie u osób z pewną wiedzą finansową i inwestycyjną. W porównaniu z funduszami otwartymi mają również większą swobodę w zakresie lokowania środków – mogą inwestować nie tylko w akcje czy obligacje, ale również w nieruchomości, wierzytelności, czy udziały w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością. Co więcej, większość FIZ-ów stanowią fundusze niepubliczne, które są adresowane do wąskiej grupy odbiorców, gotowych zainwestować równowartość minimum 40 tysięcy euro.
Jaki fundusz inwestycyjny wybrać?
Wybór odpowiedniego rodzaju funduszu inwestycyjnego może przysporzyć wiele trudności, niezależenie od poziomu posiadanej wiedzy z zakresu finansów i inwestowania. Aby podjąć dobrą decyzję, inwestor powinien uwzględnić między innymi cel i horyzont czasowy inwestycji, skłonność do ryzyka, oczekiwania względem wielkości zysków, czy też bieżącą i prognozowaną sytuację gospodarczą.
Chcąc zainwestować z myślą o emeryturze, przyszłości dzieci, czy innym odległym celu finansowym, warto skupić się na ofercie funduszy akcyjnych. Jak pokazują bowiem historyczne wyniki rynku funduszy, w długim terminie przynoszą statystycznie wyższe stopy zwrotu, niż mniej ryzykowne fundusze obligacji. Te ostatnie sprawdzają się natomiast u osób, które mogą pozwolić sobie jedynie na krótkoterminowe ulokowanie oszczędności. Spodziewany zysk jest tutaj niewielki, ale jednocześnie towarzyszy mu niskie ryzyko utraty kapitału.
Artykuł sponsorowany.