Rudy kolor włosów to jest jeden z trendów w koloryzacji, który nigdy nie zniknie z listy trendów. Jest to kolor intensywny, zwracający swoją uwagę. Ważne w wyborze farby do włosów rudej jest to, aby była ona oczywiście trwała i nie spłukiwała się do bladej, pozbawionej blasku, niezbyt estetycznego koloru żółtawego. Jedną z tańszych, ale naprawdę dających ładny efekt jest farba Joanna Naturia w odcieniu Płomienna Iskra. Jest to ruda farba do włosów, która w stosunku do ceny daje naprawdę piękny, niemalże naturalny efekt. Inną farbą, którą warto przetestować jest L’Oreal Feria Mango Intense Cooper 7.4, jednak niekoniecznie może ona dać pożądany efekt zaraz po farbowaniu. Może zdarzyć się tak, że dopiero po wyblaknięciu będzie miała kolor, który nam się spodoba. Zaraz po farbowaniu kolor może być zbyt żarzący się, mało naturalny, dlatego trzeba wypróbować na sobie. Pamiętajmy, że przy wyborze farby nie sugerujemy się kolorem włosów pięknej pani, której zdjęcie znajduje się na opakowaniu, ale poziomem i numerem po kropce. Farbę do włosów rudego koloru proponuje też firma Syoss oraz Garnier (7.40 i 6.46). Dużo zależy od tego na jaki kolor włosów nakładamy farbę i w jakiej są one kondycji. Jeśli mamy ciemne włosy i je chcemy przefarbować na rude, niezbędne może okazać się uprzednie rozjaśnianie włosów. Nałożona farba ruda może nie dać takiego efektu jakbyśmy chciały i zamiast rudego wyjdzie nam bardziej kasztanowo-rudy na przykład. Jeśli zatem mamy ciemnie włosy, raczej skorzystajmy z usług fryzjera, który doradzi nam czy nasze włosy dobrze zniosą rozjaśnianie i farbowanie. Są to dosyć obciążające włosy zabiegi, dlatego dobrze trzeba to przemyśleć i doradzić się profesjonalisty. Jeśli mamy blond włosy to nie mamy się o co martwić. Rudy kolor bez rozjaśniania łatwiej będzie nam uzyskać. Zachowanie koloru rudego po farbowaniu nie jest łatwe, bo niestety kolor może spłowieć. Tutaj można spróbować płukanki, która podbija miedziane tony we włosach, np. Flor Illum Miedź.