Obecnie w sklepach mamy przebogaty wybór gotowych kosmetyków. Droższych i tańszych, z różnymi składnikami, o różnym przeznaczeniu. To nie oznacza, że nie warto do czasu od czasu sięgać po domową, w pełni naturalną pielęgnację. Ma ona te zalety, że domowe kosmetyki są pozbawione dodatków takich jak konserwanty, sztuczne barwniki, a także substancje odciążające skórę. Dlatego tak naprawdę wprowadzenie tego typu pielęgnacji może dać rewelacyjne efekty. Tutaj na pewno w takiej owocowej pielęgnacji warto stosować sezonowo, pojawiające się owoce – truskawki, maliny, winogrona, porzeczki, cytrusy, banany. Te składniki działają oczyszczająco, wybielająco, więc redukują widoczność przebarwień, zmiękczające, dostarczają też mnóstwo cennych witamin. Ważna jest też jakość owoców – najlepiej, by były sezonowe, niepryskane, z jak najmniejszą ilością nawozów. Dodatkiem do nich może być np. śmietana lub jogurt. Dzięki temu będzie to prawidłowa pielęgnacja, która da dobre efekty.