Kształty współczesnych budynków i domów w niczym nie przypominają finezyjnych i artystycznych dzieł architektury starożytnej i renesansu. Spod dłuta i pióra takich mistrzów jak Da Vinci i Michał Anioł wychodziły najpiekniejsze dzieła nawet w odniesieniu do naszych czasów. Dziś trudno jest znaleźć coś co przebija całkowicie lub przyćmiewa blaskiem tamte wzniosłości i doskonałości. Nie wynika to jednak z przypadku. Jak powszechnie wiadomo za większą pracę należy się większe wynagrodzenie i dłuższy jest czas pracy. W dobie kryzysu finansowego i dużej niepewności co do dalszych losów świata nawet ludzie bogaci wstrzymują się od inwestowania większych środków w budowle. Mimo to nawet w czasach prosperity centra duzych aglomeracji miejskich nie były budowane w sposób przypominający choćby cieniem dawne dzieła. Wszystko za sprawą tego, że nawet najwięksi wolą oszczędzać zwłaszcza, że wieżowce z racji na swoje gabaryty i tak są drogie. Wszystkie koszty związane z ich budową także. Ilość czasu potrzebna na uzyskanie wszystkich zgód i formalności jest zatrważająco wysoka. A w biznesie czas to pieniądz i nie można go tracić. Są jednak pewne drobne odstępstawa od tej reguły pojawiają się one w sytuacji kiedy jakaś budowla ma być symbolem. Takim symbolem jest np. Empire State Building w Nowym Yorku. To budynek mający być symbolem kapitlaizmu i handlu. Chociaż odznacza się na tle zwykłych wysokich prostokątów to trzeba przyznać, że daleko mu do wybitnych dzieł starożytności czy renesansu.