Od dłuższego czasu obserwujemy ewolucję procesu komunikacji międzyludzkiej w kierunku jej maksymalnego uproszczenia. Rozmawiamy ze sobą głównie za pomocą telefonów i smartfonów, gdzie często nie piszemy nawet długich wypowiedzi. Wiele myśli, uczuć i emocji zastępujemy emotikonami. Każdy z nas wysłał kiedyś do kogoś emotki z uśmieszkami czy buziaczkami. Jakiś czas temu bardzo popularne stało się sformułowanie xd, nadużywane wręcz w konwersacjach na messengerze czy też na forach internetowych. Przez jednych uważane za oddzielne słowo, a przez innych za kolejną emotikonę – właściwie co znaczy xd?
Znaki xd oznaczają śmiech, tworzą buźkę, która śmieje się i zaciska oczy. Znaki X oraz D tworzą więc emotikonkę, której znaczenie jest bardzo podobne do świetnie wszystkim znanej :D. Jest jednak pewna różnica, bowiem xd na stałe weszło do naszych codziennych słowników… w telefonach, oczywiście. I tak słowo to stało się uniwersalną odpowiedzią, którą wysyłamy nie tylko wtedy, kiedy coś nas bawi, ale także w następujących sytuacjach:
– kiedy ktoś wysłał nam coś niezbyt śmiesznego, zamiast roześmianych buziek możemy wysłać zwyczajne „xd”
– kiedy otrzymaliśmy wiadomość dla nas neutralną, do której nie wiemy jak się ustosunkować, lub też nie mamy aktualnie czasu i ochoty, by kontynuować konwersację. Wtedy „xd’ zazwyczaj ucina rozmowę.
Jak widać, xd to nic nadzwyczajnego, emotka symbolizująca śmiech, jednak z nieznanych powodów weszła do obiegu z wielką popularnością. Nie bez powodu mówi się, że „xd wyraża więcej niż tysiąc słów”.
